Naturalne procesy starzenia, wahania wagi, karmienie piersią – wszystkie te czynniki przyczyniają się do utraty jędrności i opadania biustu. Problem można rozwiązać metodami chirurgicznymi, ale dostępne są też mniej inwazyjne rozwiązania, czyli lifting piersi z wykorzystaniem plazmy helowej. Kiedy warto się na niego zdecydować i jak przygotować się do zabiegu?
Kiedy warto zdecydować się na lifting piersi?
Utrata jędrności i zmiana kształtu biustu może pojawić się bez względu na ich rozmiar. Zazwyczaj są jednak mocniej widoczne przy pełnych piersiach, ponieważ są cięższe i bardziej podatne na działanie grawitacji. Do najczęstszych powodów, dlaczego kobiety decydują się na lifting piersi, są:
- Ciąża i laktacja – podczas ciąży, piersi znacznie się powiększają, aby przygotować się do karmienia dziecka. Szczególnie u kobiet z niewielkim biustem, pojawiają się więc gwałtowne wahania rozmiaru, przez co po ciąży i karmieniu może pozostać nadmiar skóry, a pierś staje się bardziej luźna i pozbawiona jędrności.
- Utrata wagi – wahania pojawiają się nie tylko w wyniku ciąży, ale też odchudzania, szczególnie jeśli jest gwałtowne. Zdarza się więc, że pozbawiony jędrności biust nie pasuje do nowej, szczupłej sylwetki.
- Starzenie się – produkcja kolagenu zaczyna zmniejszać się już ok. 25. roku życia, a z wiekiem utrata jędrności i elastyczności staje się coraz bardziej zauważalna. Dotyczy to nie tylko twarzy, ale całego ciała, również piersi.
- Niezdrowy tryb życia – nikt nie jest całkowicie odporny na procesy starzenia się, ale dodatkowo przyspieszają je takie czynniki, jak nadmierna ekspozycja na słońce, palenie papierosów czy brak aktywności fizycznej. Na szczęście w dużej mierze da się cofnąć te procesy, dzięki liftingowi piersi.
Niektóre kobiety wahają się jednak, czy decydować się na metody chirurgiczne, czyli podniesienie biustu. Mniej inwazyjnym, a jednocześnie skutecznym rozwiązaniem jest właśnie lifting.
Ujędrnianie i lifting piersi Renuvion J-plasma w Klinice OT.CO w Warszawie
Jak przygotować się do liftingu piersi?
Lifting biustu pozwala zwiększyć elastyczność, poprawić kształt piersi i pobudzić syntezę kolagenu. Oprócz tego, zmniejsza widoczność ewentualnych blizn i rozstępów oraz odbudowuje skórę od wewnątrz. Zabieg trwa tylko godzinę, a pełny efekt pojawia się po 3 miesiącach i jest długotrwały, dlatego liftingu nie trzeba wielokrotnie powtarzać.
Przygotowanie do zabiegu nie jest skomplikowane, ponieważ nie pojawia się zbyt wiele przeciwwskazań do jego wykonania. Przed liftingiem lekarz sprawdza ogólny stan zdrowia pacjentki: wykonuje podstawowe badania oraz przeprowadza wywiad. Liftingu piersi nie wykonuje się u kobiet, które mają takie problemy, jak:
- Choroby serca, nadciśnienie,
- Nieuregulowana cukrzyca,
- Niewydolność nerek,
- Stany zapalne skóry (w miejscu przeprowadzania zabiegu),
- Nowotwory,
- Infekcje,
- Ciąża, karmienie piersią.
Lifting plazmą helową vs termolifting – czym się różnią?
Do ujędrniania piersi doskonale sprawdza się Renuvion J-plasma, czyli metoda liftingu z wykorzystaniem fal radiowych i plazmy helowej. Dzięki temu, oddziałuje nie tylko na zewnętrzne, ale też wewnętrzne warstwy skóry, stymulując produkcję kolagenu. Po znieczuleniu, przez niewielkie nacięcia wprowadza się sondę emitującą fale radiowe, podgrzewające plazmę. Dzięki temu, za pomocą temperatury lekarz prowadzi do kontrolowanego obkurczania włókien kolagenowych – piersi stają się bardziej jędrne i elastyczne. Zaraz po zabiegu pojawiają się zaczerwienienie i niewielka opuchlizna, ale te skutki uboczne szybko ustępują.
Na kontrolowanym obkurczaniu włókien kolagenowych za pomocą wysokiej temperatury opiera się też termolifting twarzy. Różnica jest jednak taka, że zamiast fal radiowych i plazmy helowej, wykorzystuje się promieniowanie podczerwone, a żeby osiągnąć pożądane efekty wykonuje się serię 4-6 zabiegów. Termolifting jest więc rozwiązaniem polecanym bardziej na twarz, aby poprawić owal oraz zniwelować kurze łapki czy bruzdy nosowo-wargowe.
Kiedy lepiej postawić na podniesienie piersi?
U niektórych kobiet problem z utratą jędrności jest na tyle zaawansowany, że trzeba sięgnąć po bardziej inwazyjne metody, czyli tzw. mastopeksję. Jest to chirurgiczne podniesienie biustu, które można, ale nie trzeba połączyć z wszczepieniem implantu. Warto więc umówić się na konsultację, ponieważ doświadczony chirurg doradzi najlepszą metodę ujędrnienia biustu.
Mastopeksja jest bardziej zaawansowanym zabiegiem, ponieważ usunięty zostaje nadmiar skóry, a pierś zostaje tak wymodelowana, żeby brodawka znajdowała się w naturalnym położeniu. Jest to więc bardziej inwazyjna interwencja w tkanki, a nie tylko pobudzenie produkcji kolagenu. Oczywiście zabieg podniesienia piersi daje bardziej spektakularne efekty, ale wiąże się też z trudniejszą rekonwalescencją, która zazwyczaj trwa kilka tygodni. Trzeba nosić specjalny stanik oraz opatrunki, pojawiają się opuchlizna i niewielkie siniaki, lepiej unikać też dźwigania i aktywności fizycznej. Szwy zazwyczaj można zdjąć już po dwóch tygodniach.
Podniesienie piersi – mastopeksja biustu w Klinice OT.CO w Warszawie
Jędrny biust sprawia, że kobieta czuje się dobrze w swojej skórze, bez wahania zakłada kreacje z dekoltem czy strój kąpielowy. Wiek, ciąża czy wahania wagi odbierają ciału elastyczność, ale można się z tym uporać za pomocą takich metod, jak lifting czy mastopeksja.