Dysmorfofobia to zaburzenie psychiczne, które polega na nieuzasadnionym poczuciu defektów urody. Są one zwykle niezauważalne przez inne osoby. Schorzenie prowadzi często do izolacji społecznej, a nawet bywa powodem prób samobójczych. Osoba chora na dysmorfofobię decyduje się na liczne zabiegi, mające za zadanie zmniejszyć lub usunąć niewidoczny defekt. Warto wiedzieć, że każda część ciała może stać się przedmiotem skupienia uwagi pacjenta z dysmorfofobią urojeniową.
Przyczyny dysmorfofobii
Obsesja na punkcie wyglądu często objawia się u osób, które regularnie porównują się do innych oraz mają niską samoocenę. Dostrzegając pozytywne cechy wyglądu swoich znajomych lub gwiazd telewizyjnych, można narazić się na nieuzasadnione kompleksy, prowadzące do dysmorfofobii. Przyczyną takich zaburzeń może stać się strach przed samotnością. Osoby, które nie mogą odnaleźć się w grupie lub mają problem ze znalezieniem partnera życiowego, często obwiniają za to swoje wyimaginowane niedoskonałości. Schorzenie może również pojawić się po zerwaniu.
Praca zawodowa lub hobby takie jak gimnastyka, kulturystyka lub modeling, mogą sprzyjać obsesji na punkcie wyglądu, ponieważ są skoncentrowane na ciele. Najbardziej wrażliwe na tego typu zaburzenia są osoby w nastoletnim wieku. Dysmorfofobii sprzyja przemoc psychiczna lub fizyczna w rodzinie oraz brak akceptacji ze strony rodziców.
Uwaga osób z dysmorfofobią urojeniową najczęściej skupia się na twarzy. Pacjenci zwykle nie mogą zaakceptować wielkości i kształtu nosa, ust, żuchwy oraz zębów. Często zdarza się, że obsesja zostaje przeniesiona z jednej części ciała na drugą. Z badań przeprowadzonych pod kierownictwem doktor Katharine Philips, spośród pięciuset chorych wynikło, że aż 6% osób całą swoja uwagę skupia na ustach.
Często widzą je jako wąskie i nieatrakcyjne, co skłania do powiększających operacji plastycznych. Niestety zaburzenie sprawia, że nie dają satysfakcji, a pacjent decyduje się na kolejne zabiegi. Zbyt powiększone usta przypominają nietrakcyjny, kaczy dziób. Zdarza się, że chorzy posuwają się do przemocy i obelg, kiedy specjalista odmawia kolejnych oszpecających zabiegów. Urojone defekty twarzy pojawiają się częściej u kobiet, niż u mężczyzn.
Test na dysmorfofobię
Rozpoznanie dysmorfofobii urojeniowej zwykle trwa długo. Jak większość zaburzeń psychicznych, jest to schorzenie trudne w leczeniu i diagnozie. Konieczne jest przeprowadzenie dokładnego testu. Jeśli osoba posiadająca urojone defekty zgłasza się do chirurga plastycznego, profesjonalista ma obowiązek poinformować pacjenta o jego rzeczywistym problemie i skierować go do lekarza psychiatry.
Przed rozpoczęciem leczenia należy stwierdzić, czy wskazany przez pacjenta defekt istnieje lub jeśli występuje, to jakie jest jego nasilenie. Lekarz przeprowadzając test na dysmorfofobię bierze pod uwagę wrażenie, jakie wywołuje wskazana część ciała na innych osobach i czy jest zauważalna. Chorzy spędzają nieraz wiele godzin przeglądając się w lustrze i w napotykanych odbijających powierzchniach. Niekiedy występują zachowania przeciwne, polegające na unikaniu luster. Dlatego należy wziąć pod uwagę przesadne postępowanie w obydwu przypadkach. Osoba z dysmorfofobią urojeniową swoje defekty przedstawia jako wstrętne, odrażające oraz wzbudzające wstyd. Działania, podejmowane w celu kamuflażu lub usunięcia rzekomych niedoskonałości są formą kompulsji, czyli czynności obsesyjnych.
Dysmorfofobia – leczenie
Zabiegi poprawiające wygląd, takie jak operacje plastyczne lub środki kosmetyczne, zwykle nie powodują zmniejszenia objawów dysmorfofobii. Leczenie musi być ukierunkowane na leżącą u podstaw patologię psychiatryczną i wymaga interwencji psychologicznej. Pomoc osobie z obsesją na punkcie wyglądu powinna być oparta na rozmowie, która pomoże zrozumieć choremu jego problemy. W leczeniu dysmorfofobii stosuje się zarówno leki doustne, jak i psychoterapię.
Pacjenci zwykle nie mają przeświadczenia, że w ogóle cierpią na jakieś zaburzenia psychiczne, ponieważ według nich przyczyną problemów jest znienawidzona część ciała. Do najbardziej sprawdzonych metod leczenia należy psychoterapia poznawczo–behawioralna. Najczęściej stosowane leki to selektywne inhibitory zwrotnego wychwytu serotoniny, czyli fluwoksamina, fluoksetyna, paroksetyna, citalopram, sertralina oraz klomipramina. Stosowanie innych leków o działaniu psychotropowym nie zostało potwierdzone w badaniach klinicznych.