Liposukcja to coraz popularniejszy zabieg, który pozwala pozbyć się nadmiaru tkanki tłuszczowej i znowu poczuć się komfortowo w swoim ciele. Pomimo popularności liposukcji,
wciąż krąży wiele mitów na jej temat. Dzisiaj zebraliśmy 5 z nich, z którymi można spotkać się naprawdę często.

Mit 1: Liposukcja jest metodą odchudzania

Wielu ludzi myśli, że liposukcja jest szybkim sposobem na zrzucenie zbędnych kilogramów i redukcję wagi ciała. Wydaje się to bardzo kuszącą propozycją, ponieważ w przypadku takiego zabiegu, jak liposukcja, cena zazwyczaj mieści się w przedziale od 6000 do 30 000, jeśli okolic jest więcej, a zabieg duży. Wiele osób jest gotowe zainwestować takie środki, żeby cieszyć się wymarzoną sylwetką. Jednak prawda jest taka, że liposukcja nie jest przeznaczona do odchudzania. Jest to procedura mająca na celu modelowanie sylwetki poprzez usunięcie nadmiaru tkanki tłuszczowej z konkretnych obszarów ciała, takich jak brzuch, uda, biodra czy ramiona. Liposukcja nie wpływa na całościową redukcję wagi ciała oraz nie zastępuje zdrowej diety i aktywności fizycznej. Często wykonuje się ją po odchudzaniu, jeśli oporna tkanka tłuszczowa zostanie np. na brzuchu lub udach.

Mit 2: Liposukcja jest nieinwazyjna i nie wymaga rekonwalescencji

Często można usłyszeć, że liposukcja jest wręcz banalnym zabiegiem, po którym od razu można wrócić do normalnej aktywności. Warto jednak pamiętać, że do każdego zabiegu chirurgii plastycznej powinno się podchodzić z ostrożnością i zostawiać go tylko chirurgom z doświadczeniem. W naszej klinice przeprowadzamy liposukcję ultradźwiękową, podczas której oddzielamy tkankę tłuszczową od otaczających tkanek. Minimalizuje to uszkodzenia i ułatwia rekonwalescencję, ale warto zdawać sobie sprawę, że nie da się wykluczyć skutków ubocznych. Podczas rekonwalescencji naturalne są siniaki czy opuchlizna. Warto też zdecydować się na masaż podciśnieniowy, aby zapobiegać nierównemu rozmieszczeniu tkanki tłuszczowej. Przez 3 tygodnie po zabiegu, trzeba też nosić specjalne, uciskowe ubranko.

Mit 3: Liposukcja jest trwałym rozwiązaniem

Jednym z największych mitów na temat liposukcji jest przekonanie, że jest to trwałe rozwiązanie i raz przeprowadzona procedura zapewnia utratę zbędnej tkanki tłuszczowej na zawsze. Niestety, nie jest to prawda. Liposukcja usuwa nadmiar tkanki tłuszczowej z danego obszaru, ale nie zapobiega jej ponownemu gromadzeniu się w tym i innych miejscach. Aby utrzymać efekty liposukcji, konieczne są zachowanie zdrowego stylu życia, regularna aktywność fizyczna i zbilansowana dieta. Zabieg nie jest remedium na nadmiar tkanki tłuszczowej – przy niezdrowym stylu życia, tłuszcz ponownie się nagromadzi, a efekty liposukcji przestaną być widoczne.

Mit 4: Po liposukcji zostają blizny

Wiele osób obawia się zabiegów chirurgii plastycznej, ponieważ nie chcą mieć na ciele blizn. Warto jednak pamiętać, że stosuje się coraz nowsze metody operacji, dlatego można uniknąć uciążliwej rekonwalescencji i rozległych, widocznych blizn. Podobnie jest w przypadku odsysania tłuszczu, ponieważ do wykonania liposukcji ultradźwiękowej wystarczą niewielkie nacięcia. Nie trzeba więc obawiać się, że zabieg zostawi trwałe, rzucające się w oczy ślady.

Mit 5: Liposukcja jest dla każdego

Przed każdym zabiegiem kluczowa jest konsultacja z chirurgiem plastycznym, ponieważ musimy wykluczyć przeciwwskazania. Liposukcji nie powinno się wykonywać u osób, które mają duży nadmiar skóry lub rozległe rozstępy w miejscu zabiegowym. Czasami trzeba przeprowadzić taki zabieg, jak abdominoplastyka, żeby uporać się ze zwiotczałą skórą, która została po ciąży czy utracie wagi. Ważny jest nie tylko brak poważnych chorób, uniemożliwiających zabieg w znieczuleniu ogólnym, ale też realistyczne oczekiwania co do efektów liposukcji.

Jakie zabiegi można połączyć z liposukcją?

Liposukcję ultradźwiękową można łączyć również z innymi zabiegami. Oprócz plastyki, czyli usunięcia nadmiaru wiotkiej skóry z konkretnej okolicy, często wykonuje się powiększanie piersi tłuszczem, znane również jako lipofilling piersi.

Powiększanie piersi własnym tłuszczem polega na pobraniu tkanki tłuszczowej za pomocą liposukcji z jednej części ciała, a następnie przeszczepieniu jej do piersi w celu zwiększenia ich objętości i poprawy kształtu. Jest to atrakcyjna opcja dla osób, które pragną naturalnego efektu powiększenia piersi, jednocześnie redukując nadmiar tłuszczu w innych obszarach ciała. Zabieg jest wyjątkowo bezpieczny, ponieważ nie wszczepiamy żadnego ciała obcego – nie pojawiają się reakcje alergiczne, bo organizm nie odrzuca własnych tkanek.

Innym zabiegiem, który można połączyć z liposukcją, jest modelowanie sylwetki. Liposukcja pozwala usunąć nadmiar tłuszczu z określonych obszarów, takich jak brzuch, biodra czy uda, a następnie wykorzystać ten tłuszcz do wypełnienia innych obszarów ciała np. pośladków, dłoni, piersi czy nawet twarzy. Połączenie zabiegów pozwala poprawić proporcje sylwetki lub sprawić, że oznaki starzenia będą mniej widoczne.

Oprócz tego, liposukcję można połączyć z plastyką. Po usunięciu nadmiaru tkanki tłuszczowej, czasami pozostaje pora ilość luźnej, zwiotczałej skóry. W takich sytuacjach warto rozważyć takie zabiegi, jak abdominoplastyka czy plastyka ramion lub ud. Dzięki temu, można osiągnąć jeszcze lepszy efekt estetyczny, ponieważ samo usunięcie nadmiaru tłuszczu nie daje tak spektakularnych rezultatów, jeśli pozostaje problem luźnej skóry.

Ważne jest, aby skonsultować się z doświadczonym chirurgiem plastycznym, który oceni możliwe do osiągnięcia i efekty oraz znajdzie najlepszy sposób, aby zapewnić pacjentowi wymarzoną sylwetkę. Liposukcji czy plastyki nie trzeba się bać, o ile oddajemy się w ręce profesjonalisty.

katarzyna osipowicz
Dr n. med. Katarzyna Osipowicz

Należy do grona lekarzy, którzy swój zawód traktują jako powołanie. Wykonywanie zawodu lekarza jest jej pasją, dlatego nie pozwala sobie na stanie w miejscu i nieustannie poszerza swoją wiedzę, doskonali umiejętności oraz implementuje najnowsze rozwiązania....