Cellulit wodny a tłuszczowy – czym się różnią?

Cellulit należy do najczęściej występujących problemów estetycznych. Boryka się z nim miliony osób na całym świecie, niezależnie od wieku, płci, wagi czy stylu życia. Dla wielu z nich stanowi poważną przeszkodę w samoakceptacji i poczuciu pewności siebie. W zależności od podłoża powstania, cellulit dzielimy na wodny i tłuszczowy. Jak rozpoznać rodzaj cellulitu i co może pomóc w jego redukcji? O tym opowiemy w dzisiejszym artykule.

Czym jest cellulit?

Cellulit, znany jako lipodystrofia, to powszechny problem skórny, nadający jej „pomarańczowy” wygląd. Najczęściej lokalizuje się na udach, pośladkach, brzuchu i ramionach – czyli w miejscach, gdzie tkanki tłuszczowej jest najwięcej. Choć cellulit nie jest stanem patologicznym ani nie zagraża zdrowiu, może negatywnie wpływać na samoocenę i pewność siebie.

Cellulit to obrzękowo-włókniejące zmiany zwyrodnieniowe w podskórnej tkance łącznej. Powiększone komórki tłuszczowe uciskają okoliczne naczynia krwionośne, osłabiając pracę układu krążenia i zaburzając komórkową przemianę materii. Choć nie tworzy się stan zapalny, cellulit zaburza proces lipogenezy i lipolizy – niezbędnego do wydalenia zmagazynowanego tłuszczu z organizmu. W efekcie na skórze pojawiają się charakterystyczne wybrzuszenia i wgłębienia.

Mimo że cellulit dotyka obu płci, u kobiet występuje częściej (nawet u 98% damskiej populacji) ze względu na różnice w budowie ciała, rozkładzie tkanki tłuszczowej i stężeniu hormonów.

Cellulit przybiera różne formy i stopnie zaawansowania. Nie wyodrębniono jednej konkretnej przyczyny jego powstawania – najczęściej jest to suma różnorodnych czynników. Z uwagi na powiązane objawy, cellulit podzielono na dwa podstawowe rodzaje.

Cellulit wodny a tłuszczowy – który dotyczy Ciebie?

Podstawowy podział wyróżnia cellulit wodny oraz cellulit tłuszczowy. W zależności od tego, z którym mamy do czynienia, sposoby jego usuwania będą się od siebie różnić.

Jak rozpoznać cellulit wodny?

Cellulit wodny powstaje w wyniku zatrzymania nadmiaru wody w organizmie, prowadzącego do obrzęków. Objawia się nierównościami na skórze, które podczas dotyku ściśle przylegają do tkanek i mięśni, nie dając wrażenia „luźnej skóry”. Ta odmiana cellulitu często współwystępuje z zaburzeniami cyrkulacji krwi i limfy, dotyka też kobiety stosujące leki hormonalne, w okresie ciąży lub podczas miesiączki.

W początkowym stadium nie jest widoczny na pierwszy rzut oka – objawia się, dopiero gdy np. siądziemy na krześle. Co istotne, występuje bez względu na wagę, poziom wytrenowania czy wiek. Skóra dotknięta cellulitem wodnym może być opuchnięta z powodu zatrzymania płynów między komórkami tłuszczowymi.

Cellulit wodny — przyczyny

Z medycznego punktu widzenia, głównymi przyczynami tworzenia się cellulitu wodnego są zaburzenia gospodarki hormonalnej lub krążenia. Te problemy nie powstają jednak z powietrza – najczęściej są wynikiem niezdrowego, nieregularnego stylu życia oraz przetworzonej diety. Już jedna nieprzespana noc może znacznie podnieść poziom kortyzolu, co skutkuje rozregulowaniem całego układu hormonów.

Do czynników, które sprzyjają gromadzeniu wody, a tym samym powstawaniu cellulitu wodnego zaliczamy:

• dietę bogatą w sól i cukier,
• nieregularne posiłki,
• siedzący tryb życia,
• wahania wagi,
• noszenie obcisłych ubrań lub butów na obcasie,
• zakłócanie rytmu dobowego,
• picie zbyt małej ilości płynów.

Cellulit jest również uwarunkowany genetycznie, dlatego część osób, pomimo starań, będzie miała go więcej.

Jak wygląda cellulit tłuszczowy?

Cellulit lipidowy jest związany z nagromadzeniem się zbyt dużych ilości tkanki tłuszczowej, powodującej osłabienie sieci kolagenowej skóry. Pojawiają się charakterystyczne zmiany – grudki, wgłębienia, nierówności, widoczne nawet gołym okiem. Zmiany zwyrodnieniowe dotykają głębszych warstw skóry i tkanki łącznej. Choć kojarzony głównie z osobami otyłymi, równie dobrze może dotknąć osoby szczupłe. Cellulit tłuszczowy bardzo często powstaje też z cellulitu wodnego, który nie został prawidłowo usunięty.

Cellulit tłuszczowy jest miękki w dotyku, odznacza się na skórze i „oddziela” od włókien oraz tkanek podskórnych. W zaawansowanym stadium bywa również bolesny, ponieważ powoduje ucisk na zakończenia nerwowe.

Cellulit lipidowy jest dużo trudniejszy do pozbycia się, zazwyczaj domowe sposoby, ruch ani dieta nie wystarczą – konieczna będzie pomoc medycyny estetycznej.

Cellulit wodny — jak się pozbyć lipodystrofii w łagodnym stadium?

W pierwszym i drugim stadium rozwoju cellulitu, zmiany zwyrodnieniowe nie są jeszcze tak zaawansowane, by konieczna była interwencja lekarska lub specjalistyczne zabiegi. Jeśli zadziałamy odpowiednio wcześnie, prawdopodobnie uda nam się zredukować problem niemal do zera. Co nie zmienia faktu, że należy do tematu podejść kompleksowo.

Na początku warto zadbać o podstawy, czyli:

• regularną aktywność fizyczną, obejmującą zarówno codzienny ruch, jak i dodatkowy – np. treningi siłowe, które poprawią wygląd całej sylwetki i napięcie skóry lub interwałowe,
• zbilansowaną dietę, bez nadużywania soli, cukru i tłuszczy nasyconych, bogatej w warzywa, owoce, produkty pełnoziarniste, kwasy omega 3 i chude białko,
• picie odpowiedniej ilości płynów, co najmniej 8 szklanek wody dziennie.

Kolejną kwestią, o którą trzeba się zatroszczyć, jest prawidłowa pielęgnacja, skupiająca się na przywróceniu prawidłowej cyrkulacji krwi i limfy. Do swojej rutyny zaleca się włączyć codzienne szczotkowanie ciała na sucho oraz masaż i peelingi, szczególnie okolicy objętej cellulitem. Warto też sięgać po kosmetyki antycellulitowe, zawierające np. kofeinę, retinol, L-karnitynę czy wyciągi roślinne, które poprawiają krążenie krwi, zmniejszają obrzęki i przywracają elastyczność skóry.

Jak pozbyć się cellulitu tłuszczowego?

Trzecie i czwarte stadium rozwoju cellulitu to już dużo trudniejszy przeciwnik, wymagający profesjonalnego podejścia. Oczywiście, terapia antycellulitowa będzie efektywna, dopiero gdy zadbamy o opisane wyżej podstawy – ruch, dietę oraz nawodnienie, które sprzyjają redukcji nadmiaru tkanki tłuszczowej. Wówczas, można skorzystać z pomocy specjalistycznych zabiegów estetycznych.

Klinika OT.CO zaprasza wszystkie osoby, walczące z cellulitem tłuszczowym na terapie, polegające na pobudzeniu krążenia krwi i limfy, usuwające obrzęki, a także wygładzające i ujędrniające skórę. W połączeniu ze zdrowym stylem życia będą niezastąpioną bronią antycellulitową. Z jakich zabiegów warto skorzystać?

1. Mezoterapia igłowa, która odżywi skórę od wewnątrz, pobudzi syntezę kolagenu, mikrokrążenie, a tym samym poprawi ukrwienie i jędrność tkanek. Dzięki indywidualnie dobranym koktajlom witaminowym, zawierającym m.in. kofeinę, L-karnitynę, żeń-szeń czy ekstrakt z zielonej herbaty, oraz aplikacji ich podskórnie przy użyciu mikroigieł, składniki dużo szybciej docierają do głębokich warstw skóry, biorąc udział w procesach regeneracyjnych i odmładzających. Ponadto mezoterapia będzie wspierać redukcję tkanki tłuszczowej i poprawi ogólny wygląd skóry.
2. Fala uderzeniowa, usuwająca zarówno przyczynę i jak i skutki powstawania skórki pomarańczowej. Terapia wykorzystuje działanie fal akustycznych o wysokiej energii, kierowanych do obszarów dotkniętych cellulitem, gdzie rozpoczynają procesy biomechaniczne. Stymulują one procesy regeneracyjne w tkankach, metabolizm komórkowy i cyrkulację płynów oraz tlenu, przyczyniając się do szybszego rozpadu tkanki tłuszczowej. Fala odżywia komórki i pobudza je do produkcji kolagenu i elastyny, co poprawia napięcie skóry, wzmacnia jej strukturę i zmniejsza widoczność cellulitu.
3. Karboksyterapia CO2, czyli ostrzykiwanie dwutlenkiem węgla okolic dotkniętych cellulitem. Zabieg aktywuje czynnik wzrostu, odpowiedzialny za wzrost naczyń włosowatych. W efekcie poprawie ulega mikrokrążenie i procesy usuwania toksyn z tkanek, a skóra ulega zagęszczeniu i wyraźnej regeneracji. Podanie dwutlenku węgla stymuluje fibroblasty do produkcji nowego kolagenu, podnosząc elastyczność i jędrność skóry. CO2 częściowo przekształca się też w kwas węglowy, który uszkadzając błony komórek tłuszczowych, przyczynia się do sprawnego rozpadu tkanki tłuszczowej i stymuluje proces lipolizy. Skóra staje się napięta, gładka, odżywiona, a skórka pomarańczowa wyraźnie zredukowana.